poniedziałek, 8 października 2012

O maśle kakaowym raz jeszce

Pamiętacie mój wpis o wszechstronnym mazidle? Pisałam, ze nie będę go używać do włosów, bo mam wysokoporowate i masła im nie służą? Moja natura ryzykantki jednak nie dała mi spokojnie patrzeć na mazidełko i wylądowało na włosach :D

Mazidło nakłada się dość opornie ze względu na niską topliwość masła kakaowego. Włosy dość szybko nim nasiąkły, a po wchłonięciu zupełnie zesztywniały :) Zmyłam po około 2 godzinach. Efekty mnie zdumiały - owszem, tam gdzie po obcięciu mam jeszcze resztki zniszczonych i rozjaśnionych kłaków (inaczej się ich nazwać nie da) pojawił się puch i susz. Ale reszta? Bosko! Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów nie musiałam użyć odżywki po myciu - bałam się, że z nią będą za bardzo obciążone, tak miękkie i śliskie były po myciu. Mazidło bez problemu dało się domyć delikatnym szamponem Klorane z SLS (mimo zawartości tego ostatniego szampon jest dużo delikatniejszy niż np. Facelle). Włosy schły dosyć długo, łatwo dały się rozczesać palcami. Po wyschnięciu - blask jak nigdy, włosy odbite od nasady. Nie przetłuściły się szybciej, czego się bałam. Jestem zachwycona :)

Dla przypomnienia - masło kakaowe zawiera bardzo dużo nasyconych kwasów tłuszczowych (dużo kwasu stearynowego, palmitynowego i oleinowego (omega 9) ). Kwasy te mają duże cząsteczki, nie wnikają  więc pomiędzy łuski, a zostają na powierzchni włosa, wygładzając go i tworząc ochronny film. Najlepiej sprawdzi się na włosach niskoporowatych. Moje niskoporowate zdecydowanie nie były, ale po obcięciu mam na głowie wszystkie rodzaje porowatości :D Do średnio i niskoporowatych mazidło na bazie masła kakowego powinno się więc sprawdzić, ja bym nawet zaryzykowała na tych o wyższej porowatości, bo masło po zmyciu daje efekt bardzo podobny do lekkich silikonów, ale bez efektu "przyklapu".


1 komentarz:

  1. Moje włosy też nie są niskoporowate, ale na wierzchu są wysoko i bardzo zniszczone, a pod wierzchnią warstwą włosy są średniej porowatości, więc trudno dobrać kosmetyki, jak każdy włos jest innej porowatości, masło maślane, ale chętnie wypróbuję masło kakaowe.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń