poniedziałek, 29 października 2012

Super jedzenie - cz. V - tran

Domyślam się, że większość z Was wykrzywia się z obrzydzeniem na samą myśl o tranie ;) Nie wiem, czy tak jak mnie, katowano was codziennym łykaniem łychy tego specyfiku, ale generalnie tran budzi nieprzyjemne skojarzenia...
A szkoda, bo tran i tłuste ryby są jednymi z najlepszym produktów spożywczych, jakimi dysponuje ludzkość, szczególnie cennymi w naszym, umiarkowanym klimacie o długich i ciemnych zimach...

Najważniejszym składnikiem, zarówno z punktu widzenia naszego zdrowia, jak i urody są nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3.


Kwasy omega-3 to niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT), pochodzące z oleju z ryb morskich (kwas eikozapentaenowy EPA oraz kwas dokozaheksaenowy – DHA) oraz z produktów roślinnych (kwas α- linolenowy ALA). Pełnią ważną rolę na każdym etapie życia człowieka. Sprzyjają odpowiedniej pracy mózgu, układu nerwowego i narządu wzroku. Pozytywnie wpływają na funkcje intelektualne (pamięć, szybkość uczenia się, koncentracja, twórczość, rozumienie mowy). Dodatkowo wspomagają naturalną odporność organizmu. Kwasy tłuszczowe omega-3 są ważne dla prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu, od momentu poczęcia przez całe życie. Kwasy te są głównym budulcem m.in. mózgu płodu, a później człowieka dorosłego. Są ważne dla budowy i prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego i oczu. Wchodzą w skład błon komórkowych naczyń krwionośnych, pozytywnie wpływają na serce. Mają wpływ na procesy zapalne i reakcje alergiczne w naszym organizmie. Zmniejszają ryzyko wystąpienia wielu chorób cywilizacyjnych.Najważniejszym źródłem kwasów omega-3 EPA (kwas eikozapentaenowy) oraz DHA (kwas dokozaheksaenowy)jest tłuszcz ryb morskich żyjących na dużych głębokościach.  Najwięcej oczywiście ma tran i inne oleje rybie, ale jedzenie tłustych ryb morskich, jeśli ktoś nie może znieść tranu też dostarczy nam dużych ilości cennych składników.

Dodatkowo, tran i ryby morskie zawierają niezbędną nam witaminę D. Witamina D ma szerokie spektrum działania, a jej rola w organizmie jest bardzo istotna. Od dawna stosowano ją w zapobieganiu krzywicy i osteoporozy.Jest niezwykle ważna w celu wspomaganiu odporności, bierze udział w procesie wchłaniania wapnia i fosforu z przewodu pokarmowego i przyczynia się do utrzymania zdrowych kości i zębów. Jako lek ma szerokie zastosowanie w leczeniu i profilaktyce wielu chorób cywilizacyjnych, m.in. nowotworowych, układu krwionośnego, stwardnieniu rozsianym, stanach zapalnych skóry itp.

W Polsce odnotowuje się wysoki odsetek niedoborów witaminy D we wszystkich grupach wiekowych.  Witaminę uzyskujemy przede wszystkim w wyniku syntezy skórnej na skutek ekspozycji słonecznej. W naszym klimacie, w okresie od jesieni do wiosny, nie ma odpowiedniego nasłonecznienia. Drugim naturalnym źródłem  jest pokarm – w tym przede wszystkim tłuste ryby, takie, jak łosoś, dorsz, tuńczyk, śledź, makrela, produkty mleczne oraz żółtkach jaj. Tran i oleje rybne są najbogatszym, naturalnym źródłem witaminy D.

Ze względu na ilość NNKT tran i tłuste ryby są jednym z najlepszych sposobów na wzmocnienie włosów, piękną i gładką cerę i pokonanie trądziku. Niedobór NNKT prowadzi m.in. do nieprawidłowej budowy cementu międzykomórkowego i błon komórkowych w skórze. Staje się ona „nieszczelna" i zaczyna uciekać z niej woda - w efekcie rogowacieje, a włosy stają się przesuszone, przerzedzone i łamliwe. O dostarczenie do organizmu NNKT powinny zwrócić uwagę zwłaszcza osoby borykające się z problemami skórnymi, gdyż przyspieszają one regenerację ran, łagodzą też zmiany trądzikowe. NNKT usprawniają funkcjonowanie gruczołów łojowych, hamują procesy starzenia skóry i zapobiegają jej wysychaniu.

Dobra wiadomość dla tych z Was, które boją się smaku tranu - obecnie produkowane trany pozbawione są rybiego zapachu i smaku niemal w 100%. Łykanie oleju co prawda nie należy do przyjemności ;), ale obawy o rybi aromat możemy schować do kieszeni :) Ja używam tranu Mollers, o smaku cytrynowym i naprawdę jest bez problemy "przełykalny" :) 

Ostatnio niestety zarzuciłam regularne picie tranu, ale od 1 listopada wdrażam (na razie jednoosobową) akcję "Piję tran" :) O postępach będę Was na bieżąco informować na blogu.

Marta

PS. Co do stosowania tranu zewnętrznie - stosuje się go w tej formie do smarowania trudno gojących się ran i odleżyn. Wymieszany z olejkiem pichtowym w proporcjach 2:1 podobno świetnie leczy trądzik (jeszcze tego nie sprawdzałam). 

4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. :) A zauważyłaś jakiś zbawienny wpływ na włosy i cerę :)?

      Usuń
  2. Tranik :D Też słyszałam o olejku pichtowym, że świetnie leczy trądzik a szczególnie pomaga pozbyć się zaskórników. Przymierzam się do kupna - chciałabym go wytestować :) Jak kwas mlekowy - stosujesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja od jakiegoś czasu zawsze dodaję olejku pichtowego do mieszanki OCM - daje fajne uczucie świeżości i rzeczywiście zaskórników jakby mniej :) A na kwas czekam, jak i na resztę zamówienia z ZSK :)

      Usuń