piątek, 17 sierpnia 2012

Ulubieniec sezonu - Kulpol L-102



Skuszona pozytywnymi recenzjami na kilku blogach : klik i klik zakupiłam sławny płyn Kulpol L-102.

Wygląda toto niepozornie, zielonkawy płyn zamknięty w niedużej, 125 ml buteleczce.

e-drogeria

Skład prościutki : alcohol, water, succus equiseti-farfarae, fragrance, monosodium l-glutamate, pantotenian calcium. Na pierwszym miejscu alkohol, który może odstraszać, potem wyciąg ze skrzypu i podbiału.

Ja swój płyn przelałam do butelki z atomizerem, bo zużywam wszystkie wcierki w zastraszającym tempie, ale dziurka jest na tyle mała,że spokojnie można używać go w oryginalnej postaci.

Kupiłam Kulpol skuszona opiniami o zdumiewającym przyroście - odkąd pozbyłam się 5 cm suchych końcówek kombinuje jak mogę, żeby szybko je odzyskać... Na razie nie zauważyłam szalonego przyrostu, pojawiło się sporo baby hair (ale to raczej przypisuję drożdżom), może płyn potrzebuje na to więcej niż 3 tygodni?

Pan Kulpol okazał się jednak genialny w działaniu na skórę głowy. Mimo alkoholu na drugim miejscu nie podrażnia mojego skalpu, włosów nie wysuszył (ale bardzo staram się nie lać go po głowie), natomiast bardzo ograniczył przetłuszczanie. Dotąd musiałam myc głowę codziennie żeby pokazać się opinii publicznej, odkąd stosuję Kulpol mogę sobie spokojnie pozwolić na 3 dniowe przerwy. Dla mnie to wynik, jakiego nie osiągnęłam chyba od czasów głębokiej podstawówki :)

Ponadto, płyn robi jeszcze coś genialnego - lepiej od jakiegokolwiek suchego szamponu, proszków i innych dziwactw. Wtarty w skórę głowy powoduje niesamowite uniesienie włosów u nasady, gwarantując efekt push up jak u Adele ;) W dodatku, uniesienie nie znika po czesaniu!

Podsumowując - Kulpol jest cool i spisuje się na 102. Naprawdę polecam - jeśli okaże się, że Wam nie służy to strata 4,50 zł nie boli aż tak bardzo. A ja już przymierzam się do zakupu opakowania zbiorczego na stronie producenta:D

2 komentarze:

  1. O :) Też o nim pisałam, ale w kategoriach reliktu lat 90 :D Jak skończę Jantar i Saponics, chyba się za nim rozejrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam :) Ja jak skończę Kulpol to uderzam w JAntar, jak tylo go dorwę :)

    OdpowiedzUsuń